środa, 30 października 2013

Moja paznokciowa historia

Paznokcie ....


W wieku dziecięcym, a także będąc nastolatką moje paznokcie były w bardzo złym stanie (częste obgryzanie do krwi i brak jakiejkolwiek pielęgnacji). Przełom nastąpił pod koniec gimnazjum, wówczas stopniowo "oduczyłam się" obgryzać paznokcie. Nie stosowałam żadnych preparatów, których formuła została opracowana, by dzięki swojemu gorzkiemu smakowi zapobiegać obgryzaniu paznokci. Moje paznokcie zaczęły nabierać właściwego kształtu, stawały się mocniejsze, zdrowsze. W tym okresie nie malowałam paznokci, wystarczyły tylko dwa atuty - piękne i długie. 













.... dwa lata temu paznokcie zaczęły się rozdwajać, a skórki lekko narastać. Nie byłam z tego zadowolona, wówczas zaczęłam stosować odżywkę Eveline - Paznokcie Twarde i Lśniące jak Diament, którą poleciła mi  Mama. Wiem, że jest na bazie formaldehydu, który jest szkodliwy, ale nie dla moich paznokci. Paznokcie nie rozdwajały się i były twarde. Efekt WOW ! Natomiast skórki "odpycham"  drewnianym patyczkiem i nawilżam.




Stan moich paznokci na dzień dzisiejszy. Na paznokciach nie mam żadnej bazy.


 
Pielęgnacja jest bardzo ważna, od tego zależy stan naszych paznokci !


Zostawiam Was z mix - em zdjęć moich kolorowych paznokci.



A Wy jak dbacie o swoje paznokcie?? Macie jakieś patenty? Jaka jest Wasza paznokciowa historia??



Cmok, 
Luah

wtorek, 29 października 2013

Pachnąco - YC - Bahama Breeze

Witajcie Kochani !


Dziś pachnąco i orzeźwiająco. Uwielbiam, gdy w pomieszczeniu jest cudowny zapach, który z godziny na godzinę staje się intensywniejszy, a to oczywiście za sprawą wosków Yankee Candle. Mam już swojego pierwszego faworyta. Poznacie go już dziś:)





Moim ulubieńcem jest .....

Bahama Breeze - na myśl przychodzą mi gorące, wręcz tropikalne kraje, by ochłodzić rozgrzane ciało w lazurowym morzu i sącząc kolorowe drinki. Tak właśnie kojarzy mi się ten zapach - błogie lenistwo.Jest on słodki (nie przesłodzony), ale i orzeźwiający. Wyczuwam tu zapach mango, ananasa (?) w tle z  lekką morską bryzą. Nic nie pozostaje tylko czekać na WAKACJE !





Cena: 6 zł
Woski można kupić w sklepie Goodies :)


A Wy jakie zapachy lubicie? Polecacie?

Cmok,
Luah

poniedziałek, 21 października 2013

Pachnąco - YC - Pink Lady Slipper

Yankee Candle jest amerykańską firma zajmującą się produkcją wosków, świec, olejków oraz kominków zapachowych. W swojej ofercie posiadają szeroką gamę różnorodnych zapachów i kolorów.

 Zaciekawiona  produktami YC złożyłam pierwsze zamówienie w sklepie internetowym goodies.pl (jeśli robicie pierwszy raz zakupy w tym sklepie to czeka Was kolejna niespodzianka przy kolejnym zamówieniu dostaniecie kupon rabatowy - 10%). Na początek wybrałam kominek, bez którego niestety nie da się używać wosków. Posiada interesujący design, do wyboru są trzy rodzaje. Jeśli chodzi o woski wybrałam cztery : Pink Lady Slipper (na zdjęciu pozostała połówka), Soft Blanket, Bahama Breeze oraz Turquoise Sky. Pozostało tylko testować !



 Dlaczego tak często wybieramy woski Yankee Candle ? Odpowiedź jest prosta:
  • są tanie, cena ok. 6 zł (bez promocji),
  • posiadają krótszy czas palenia 8 h, przy czym można w krótszym czasie przetestować szeroką gamę zapachów i wybrać ulubione, 
  • mają intensywniejszy zapach (dodatkowo są nasączone naturalnymi olejkami),
  • można łączyć ze sobą woski i stworzyć swój unikalny, ulubiony zapach,
  • w szybki sposób odświeżają pomieszczenia.

Pierwszym woskiem, który rozpaliłam w kominku jest ...  Pink Lady Slipper, po prostu uwielbiam storczyki:) Jako, że posiadam storczyki Phalaenopsis nie charakteryzują się żadnym zapachem. Teraz wiem, że są odmiany pachnące jak Pink Lady Slipper.

 



Pink Lady Slipper to zapach delikatnej kwiatowej mieszanki jaśminowych płatków, różowych fijołków i pudrowej róży. Aromat jest delikatny, nie duszący, długotrwały (nawet po zgaszeniu jest on wyczuwalny). Jego forma przypomina kształt lukrowanej różowej babeczki Jeśli chodzi o czas palenia na pewno jest on dłuższy niż 8 h jak zapowiada producent. Za to duży plus.


Osobiście jestem zafascynowana woskami Yankee Candle i w okresie jesienno - zimowym będą często rozpalane, aby umilić chłodne dni i wieczory. Na pewno nie są to moje ostatnie woski Yankee Candle !

Pozdrawiam,
Luah